Budzę się rano, od razu z lękiem. Jeszcze nic się nie dzieje, a ja już źle się czuję.
Nie wiem jak sobie poradzić bo nie znam przyczyny.
Zapewne zdziwi Cię trochę wiadomość, że wiele osób ma tak samo.
Tak – wiem, nie chwalą się znajomym więc zapewne o tym nie wiesz. Nam ludzie o tym mówią, dlatego zapewniam, że to dość częsta sprawa i że są na to metody, aby się tego lęku pozbyć.
Lęk z rana to trochę inna sprawa niż lęk przed egzaminem, albo lęk przed wizytą u dentysty.
Kiedy boisz się czegoś konkretnego jest łatwiej. Po pierwsze jak to już zrobisz to lęk znika, a po drugie, taki lęk (a właściwie strach) ma określone pole działania. Dotyczy konkretnej sytuacji i tylko niej. Lęk przed dentystą nie szkodzi Ci na egzaminie i odwrotnie.
Lęk nie ukierunkowany na przyczynę, taki ogólny i do tego poranny działa inaczej. Często nie mija sam i psuje Ci dzień 🙁
Jeśli taki stan przeciąga się w czasie to osłabia motywację i podnosi też poziom strachu przy różnych życiowych zadaniach.
Samodzielnie trudniej sobie z nim poradzić bo nie masz za co ?chwycić? aby go usunąć. Nie wiesz skąd się wziął i czego od Ciebie chce.
Terapeuta przyda się aby znaleźć jego źródło oraz aby je zneutralizować.
Warto mieć z rana dobry nastrój i chęć do życia.
Metody pracy z lękiem uogólnionym są? OGÓLNE a więc kiedy się ich już raz nauczysz to dają się stosować w wielu różnych sytuacjach w przyszłości.
Recepty są rożne bo są dopasowane do konkretnej osoby i sytuacji. Dla każdego jednak coś się znajdzie.
Podsumowując:
Lęk poranny zdarza się częściej niż myślisz. Warto go zneutralizować bo ma tendencję do utrwalania. Nie ma jednej uniwersalnej metody ale za to jest wiele rożnych metod.